Cześć, mam Ram 2500 z 2011 roku, którym holuję naszą przyczepę kempingową. Niedawno, gdy zatrzymywałem się, usłyszałem niski pisk z tyłu. W ten weekend, gdy wracałem z przyczepą kempingową do domu, pisk stał się znacznie bardziej zauważalny i pojawiły się lekkie wibracje. Pisk utrzymywał się nawet podczas ruszania z miejsca. Potwierdziłem pochodzenie hałasu, gdy poprosiłem syna, aby usiadł za kierownicą, a ja szedłem obok ciężarówki. Wydaje się, że dochodzi z prawego tylnego obszaru hamulca. Dźwięk brzmi jak wtedy, gdy stare hamulce bębnowe zamokną po przejechaniu przez dużą ilość wody. Samochód ma przejechane 32 tys. mil. Sprawdziłem klocki i wydaje się, że mam ich jeszcze sporo.
Wygląda na to, że hałas jest bardziej zauważalny, gdy hamulce się nagrzewają. Mogę zmienić ton pisku, zwiększając/zmniejszając nacisk na pedał hamulca.
Sprawdziłem poziom oleju w dyferencjale, myśląc o problemie z przekładnią, ale poziom był dobry.
Jakieś pomysły?
Wygląda na to, że hałas jest bardziej zauważalny, gdy hamulce się nagrzewają. Mogę zmienić ton pisku, zwiększając/zmniejszając nacisk na pedał hamulca.
Sprawdziłem poziom oleju w dyferencjale, myśląc o problemie z przekładnią, ale poziom był dobry.
Jakieś pomysły?