Jedną rzeczą, której nauczyłem się w moim Laramie z 2014 roku, jest to, że od czasu do czasu trzeba włączyć tryb 4x4 Auto, 4x4 Hi i 4x4 Lo, aby wszystko było nasmarowane. Zanim przeszedłem na emeryturę, używałem mojej ciężarówki do pracy i pokonywałem wiele kilometrów po autostradach. Nigdy nie włączałem napędu na cztery koła, ponieważ nie musiałem. AŻ do momentu, gdy jechałem do domu i zaczęło padać śnieg. Przełączyłem na AWD Auto i w ciągu 15 sekund otrzymałem komunikat Service 4x4 Sytem Imeddiately. Zamieściłem post na forum w poszukiwaniu odpowiedzi, ale nigdy nic konkretnego nie otrzymałem. Zadzwoniłem do naszego lokalnego dealera Ram i powiedzieli, że nigdy nie słyszeli o tym problemie, ale żebym go przywiózł, a oni zaczną szukać rozwiązania i sprawdzą, czy zostały wygenerowane jakieś kody. Oczywiście minimalna opłata. Mamy innego mechanika w mieście, który serwisuje moją ciężarówkę i zabrałem ją do niego, ponieważ myślałem, że to silnik, który blokuje przedni mechanizm różnicowy. Powiedział, że prawdopodobnie jest zatkany z powodu braku użytkowania. Powiedział mi, żebym go wyjął i ćwiczył na żwirze, jadąc powoli i włączając i wyłączając tryb 4x4, niezależnie od tego, czy jest to AWD, czy 4HI. Zajęło to prawdopodobnie 15 lub 20 razy, zanim zadziałało i nie wyświetlało komunikatu. Moralność tej historii jest taka, że należy go używać raz w miesiącu, niezależnie od tego, czy jest potrzebny, czy nie. Najlepsze było to, że nic mnie to nie kosztowało, a Jesse powiedział mi, że to się cały czas zdarza w ciężarówkach GM i wszystko to wynika z braku użytkowania. Dealer RAM by mnie skasował minimalną opłatą. Trudno uwierzyć, że dealer nigdy nie słyszał o tym problemie, skoro nasz mały, czteroosobowy warsztat w mieście widzi go cały czas. Po prostu nie budzi to zaufania do lokalnego dealera RAM.